czwartek, 30 sierpnia 2012

Nietypowy wieszak

Nasz wiatrołap wprawdzie jeszcze musi być raz pomalowany. Tymczasem brakuje nam tylko wieszaka. I właśnie na zdjęciu poniżej niecodzienne rozwiązanie problemu - katka metlowa, która z powodzeniem może służyc za wieszak. Jak widać można wykorzystać ją do jakiś dekoracji i do powieszenia innych praktycznych rzeczy, które są przydatne w wiatrołapie. Waham się nad tym rozwiązaniem... Może kogoś zainspiruje ;)


Pochwalę się. Dziś rano dotarła nasza fanaberia - stół bilardowy. Pierwsza otwierająca gra juz za mną. Partyjka z mężem zakończona moim zwycięstwem :).

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

No i obraz zawisł

Obraz mojego autorstwa znalazł miejsce w naszym domu. Jednak za dużo pracy mnie kosztował, aby ot tak poleciał na allegro. A tak właściwie to o tym miejscu zadecydował mój małż, kiedy ja byłam w szpitalu w związku z przyjściem na świat Julianka.
Obraz prezentuje się tak:



P.S. Schody jeszcze nie wykonczone - do malowania i zabiegów kosmetyczno-estetycznych ;).

piątek, 24 sierpnia 2012

Prezenty... to lubimy :)

Śliczny bukiet z pracy mojego męża z okazji narodzin syna. Oczywiście słonik będzie dla Młodego, a koszyczek dla mamusi.
I słodkie butki dla Młodegona teraz, więc są mega mega maleńkie.

wtorek, 21 sierpnia 2012

Julian

Przedstawiam kogos, kto teraz pochłania mnie całkowicie. Julian.
Jak sie odnajdę w nowej roli, mam nadzieję być bardziej aktywną na blogu.


wtorek, 7 sierpnia 2012

No to idę za ciosem

A to efekt mojej pracy. Zbieralam się do tego obrazu bardzo, bardzo długo i w końcu się stało.
Akryle, płótno wymiar 100x80. Dość duży i do malowania z brzuchem ciążowym męczący.
Zastanawiam się, czy miałby powodzenie na allegro... Zamierzam jeszcze malować, ale już jak pozbędę się brzucha i odnajdę w roli mamy :).

Żyrandol dla mojego Smyka

Ponieważ za kilka dni  zostanę mamą, postanowilam przygotować oświetlenie do pokoju mojego synka. Dodatkowo od jakiegoś miesiąca mieszkam w nowym domu, gdzie jeszcze czeka nas sporo pracy, więc tematy wnętrzarskie są obecnie na topie.
Na razie Smyk będzie mieszkał oczywiście w naszej sypialni, ale pokoik juz trzeba powoli stroić.
Póki co w pokoju troche pudeł, bujaczek i wózek, czyli całość generalnie w rozsypce.
Oto efekt końcowy żyrandola.