Aktywność dzisiaj na maksa - trzeci post. Junior śpi, a ja stwierdzilam, że muszę też sobie dłużej odpocząć, bo nazbierało mi się z kilku dni.
W końcu udało mi się obrobić kilka zdjęć Juniora. Mam kupę ramek i muszę w końcu wywołać zdjęcia. A oto moje ulubione. Junior ma tutaj miesiąc i dwa dni :).
Eh, ten czas tak leci, a dziecko tak niesamowicie się zmienia... dobrze, że teraz to można cykać i cykać, i nagrywać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz